W końcu pora pobawic się w komandosów i zadania specjalne. W "Dywersji" biorą udział dwie nierówne drużyny: mniej liczni "komandosi" i przeważający liczebnie żołnierze. Zadaniem komandosów może byc zniszczenie danego obiektu, porwanie oficera, uwolnienie zakładników itd. Jako że żołnierze mają przewagę liczebną, dobrze jest wyznaczyc kilka celów do obrony, ale by komandosom wystarczyło zniszczenie/przejęcie jednego z nich. Można też po prostu rozstawic żołnierzy do obrony danego obszaru wydając rozkaz strzelania do każdego intruza, a prawdziwy cel komandosów byłby dla nich tajemnicą. To zwiększy szansę grupy dywersyjnej i doda realizmu, gdyż atutem jednostki specjalnej jest właśnie zaskoczenie. Wadą takiej rozgrywki może byc jednak znudzenie niektórych graczy: o ile komandosi będą się świetnie bawic, to żołnierze będą pełnic raczej rolę komputerowych przeciwników służących zabawie gracza - byc może nawet nie nawiążą kontaktu z wrogiem, jeśli akurat będą pilnowac obiektu bez żadnego znaczenia dla komandosów.